Liga Okręgowa » Warszawa I | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
dzisiaj: 108, wczoraj: 57
ogółem: 1 371 862
statystyki szczegółowe
Mewa Krubin 2-0 Dąb Wieliszew
Mewa Krubin w zaległym spotkaniu 17 kolejki A-klasy pokonała w derbach gminy aktualnego lidera tabeli - Dąb Wieliszew. Wieliszewianie osłabieni brakiem lidera drużyny - Dariusz Kielaka i pauzującego za żółte kartki filara formacji obronnej Pawła Zielińskiego nie sprostała ekipie gospodarzy, którzy zdecydowanie dominowali na całej szerokości boiska i zasłużenie zwyciężyli.
Biało-niebiescy podziurawili siatkę gości jeszcze przed przerwą. Sotowicz, który był najjaśniej świecącą postacią w drużynie gości idealnym podaniem obsłużył Fabisiaka. Łączyński uwijał się jak w ukropie jednak nie zdołał zatrzymać atakującego Mewy, a ten strzałem z lewej nogi przełamał rękawice golkipera Dębu...
(więcej w rozwinięciu...)
2007/2008 Mewa Krubin 3-4 Dąb Wieliszew | Dąb Wieliszew 5-2 Mewa Krubin
2010/2011 Mewa Krubin 1-5 Dąb Wieliszew | Dąb Wieliszew 0-1 Mewa Krubin
2011/2012 Mewa Krubin 0-3 Dąb Wieliszew | Dąb Wieliszew 2-2 Mewa Krubin
2012/2013 Mewa Krubin 2-0 Dąb Wieliszew | Dąb Wieliszew 3-1 Mewa Krubin
Wrzesiński
Burza - Brzeziński - Bajera - Janicki
Wodziński - Kamiński - Koziara - Bobko
Sotowicz - Fabisiak
Krubinianie od dwóch sezonów nie potrafili pokonać rywala zza miedzy. Przełamanie następiło właśnie dziś i to zwycięstwo sprawiło, że Mewa mocno zaczęła rozpychać się łokciami w ligowej czołówce. Od pierwszego gwizdka to gospodarze stwarzali sobie lepsze sytuacje do otworzenia wyniku meczu, jednak brakowało skuteczności lub szczypty szczęścia. Aktywy od początku Sotowicz mocno uprzykrzał niemal każdemu zawodnikowi gości, gdyż można było go zobaczyć w każdym sektorze boiska. W jednej akcji odzyskiwał piłkę we własnym polu karnym, w następnej straszył defensorów z Wieliszewa. Po jednym z jego dryblingów, w którym zakręcił dwóch pilnujących go rywali płaskim podaniem dograł do Kamińskiego. Ten przełożył piłkę na lewą nogę, ale chybił nieznacznie (6')
Brak szczęścia objawił się dwie minuty później. Rozgrywający najlepszy swój mecz w tej rundzie - Janicki, wydłużył nieumyślnie dośrodkowanie i piłka zatańczyła na poprzeczce bramki Łączyńskiego (8'). Zdecydowanie najlepsza okazję do trafienia w pierwszej części gry miał Fabisiak. Świetnie z tzw. "klepy" pograli Sotowicz z Wodzińskim, ten ostatni dograł wzdłuż pola karnego, Fabisiak otrzymał piłkę na 7 metrze przed bramką - jednak dobrze wychowany napastnik Mewy zdecydował się z tak wyśmienitej okazji nie skorzystać (22').
Fabisiak zrehabilitował się już w doliczonym czasie gry pierwszej połowy. Wszechobecny Sotowicz lekką wcinką dograł do napastnika Mewy, ten nienagannie złożył się do strzału i strzałem lewą nogą przełamał rękawice bramkarza gości. Na trybunach, na których zasiadła liczna grupa kibiców mimo nietypowego terminu tego starcia, wybuchła eksplozja radości. Piłkarze Mewy z dużo lepszymi humorami zeszli do szatni na przerwę.
W drugiej połowie Janicki nieumyślnie zagrał piłkę we własnej 16-tce i sędzia zmuszony był wskazać na wapno. Jakoś dziwnie większość obserwatorów i sympatyków Krubinian było spokojnych o tenże rzut karny, wszak piłka na jedenstym metrze to jeszcze nie gol, tym bardziej kiedy w bramce stoi ekspert od tego typu trudnych sytuacji. Wrzesiński, nie musiał tym razem nawet interweniować gdyż Wieraszko posłał piłkę wysoko ponad poprzeczkę. Bramkarz Mewy zaliczył tym samym już 270 minut bez straty gola.
Około 60 minuty Sotowicz wypuścił na czystą pozycję Oleksiaka, który pojawił się tuż po przerwie w szeregach Krubinian. Ten zamiast mijać wychodzącego Łączyńskiego starał się magicznym "dziugnięciem" trafić do bramki, jednak piłka odbiła się od nogi bramkarza Dębu i trafiła wprost do Sotowicza. "Sotek" widząc, że golkiper nie wrócił jeszcze na swój posterunek długim lobem posłał piłkę w stronę bramki. Piłka jednak drugi raz pocałowała poprzeczkę i wyszła za końcową linię. Z poczuciem świetnie wykonanego obowiązku Sotowicz ruszył w kolejnej akcji i tym razem był bezbłędny. Dzięki jego czujności Mewa podwyższyła stan meczu a Łączyński musiał drugi raz wyciągać piłkę z siatki.
Już do końca meczu Krubinianie grali konsekwentnie, wyprowadzając kontry i kasując wszechobecne długie piłki na napastników Dębu. Wszyscy w Krubinie mogą być zadowoleni po tym spotkaniu. Drużyna zagrała pewnie, oddała kilka celnych strzałów, licznie egzekwowała rzuty rożne i starała sie niedopuszczać do zagrożenia pod naszą bramką. W sobotę kolejne derby - tym razem powiatu. W sobotę o 16.00 Mewa Krubin rozegra również niezwykle ważne spotkanie z Wisłą Jabłonna! Zapraszamy!
Kilka spostrzeżeń po dzisiejszym meczu:
- Sotek, Wariat:) biega wszędzie, walczy. na +
- ustawienie, wg mnie Koziara bardzo solidny na środku obrony, w pomocy natomiast przeciętny, chyba brak sił,czasem za bardzo kombinuje, zamieniłbym z Bajerą (ew. Bajera na podwieszonego pomocnika, niewykorzystujemy w stu procentach jego potencjału, tak jak On gra w obronie spokojnie zagra Koziara).
- Trener, wg mnie niepotrzebnie wrzeszczy na zawodników po nieudanych zagraniach, słychać było go niekiedy na całym Krubinie, to upokorzenie dla zawodnika, wiąże mu nogi jeszcze bardziej, nie pomaga. Tu na -
- Do końca mecze z teoretycznie słabszymi drużynami, oczywiście do wygrania, oby tylko mobilizacja była i wszystko wygrane (nie takie jak z Załubicami) a awans powinien być. Powodzenia!
co do trenera to sie nie zgadzam , kiedy trzeba musi krzyczec, zle nie mowi..
Raczej powinien wytłumaczyć danemu zawodnikowi co zrobił źle i wytłumaczyć jak ma grać (w mojej opinii to wrzeszczał czasem na pokaz, tak żeby wszyscy wokół słyszeli, co źle wpływało na i tak zestresowanych zawodników).
wyluzujcie :) napewno tlumaczyl w szatni bez spinki
ludzie, wygralismy.. czego wiecej chciec!!!
MEWA KRUBIN!!!
Sotek razem z Gonzem najlepszy mecz w sezonie.
Duet Bajera-Brzeziński na środku gra od meczu ze Świtem, a więc trzy ostatnie kolejki; bilans 9 pkt, bramki stracone 0!!!. Widać różnicę? Widać, bo Koziara i Brzeziński razem na środku, nie ujmując nic z ich dużych umiejętności, równa się zbyt dużo luzu - zbyt bardzo na siebie liczą. Przy Bajerze tego nie ma.
- Trener - szkoda, że tylko słyszałeś nagany wobec zawodników. Były też "pokazowe" pochwały. Pierwszą połowę (oprócz Sotka) to każdy przechodził. Każdy trener by się irytował.
"...Gdy emocje już opadną, jak po bitwie wielki kurz..."
Ciekawy jak na A Klasę mecz. Pierwsza połowa badanie możliwości. Druga to wymiana ciosów. Mewa dziś wygrała bo była lepsza - myślę, że zdecydowała dyspozycja poszczególnych zawodników. Dziś w Mewie byli lepsi, albo lepiej zmotywowani - bardziej chcieli. Trener Janczarek dobrze ustawił zespół.
Pozdro dla Dębowych Kibiców i graty za odwiedziny i doping. Oby było nam dane razem świętować awans do LO. Życzę dla obu drużyn samych zwycięstw. Pozdrawiam.
Mewa buraki!!!!!!!!!!!!
Wierzba to ty? :) :) :)
Panie Administratorze ta zmiana w 46 minucie była za Dawida Wodzyńskiego nie Adama Bobko i tam później inne zmiany były jeszcze prosze o poprawe i dodanie innych
nie.
sosna
hehe to że na zero z tyłu to wcale nie zasługa lepszej gry obrony, po prostu szczęście,świadczą o tym dwie niewykorzystane jedenastki przez gości w dwóch meczach
Fajnie, że trenerzy obu drużyn się lubią i piłkarze dla siebie są kumplami. Nigdy nie było między Mewą a Dębem tak pozytywnie jak teraz
Wszyscy na WISLE ;)
tez dobrze ze Bialy nie wmawia juz zawodnikom ze awans jest najwazniejszy, bo to zawsze petalo nogi pilkarzom
Panowie ktora kartke dostal Artur? Bedzie teraz pauzowal?
Artur już pauzował za żółte kartki w meczu z Rządzą Załubice
jaki pomysł na wisle?
Podobno zwycieskiego skladu sie nie zmienia,ale zobaczymy
Pomysł na Wisłę jest jeden. Przykleić do Przemka Dobrowolskiego jednego zawodnika. Krycie indywidualne tego zawodnika
A to ten Przemek to jakis kiki ronaldo,że potrzebuje indywidualne krycie i strzela po 3 bramki w meczu??
kiedy beda fotki ?
A co ogladasz mecz po zdjęciach ??
Koluniu!!! Albo ogarniesz słownictwo, albo wylecisz z tej strony. Trzodę rób gdzie indziej.
mijagi chamie naucz się pisać bo Twoja polonistka to za mądra nie była
Zdjęcia z meczu z Dębem Wieliszew, dodane
Najbliższa kolejka 24 | ||||||||||||||||||||||||
|
AKS Mewa Krubin | 1:2 | Sokół Serock |
2015-05-01, 16:00:00 |
||
oceny zawodników » |
Ostatnia kolejka 23 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|
|
|