Liga Okręgowa » Warszawa I | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
dzisiaj: 149, wczoraj: 213
ogółem: 1 372 116
statystyki szczegółowe
Mewa Krubin 5-2 GKS Dąbrówka
Drużyna która gościła na boisku przy ul. Jeziornej zgromadziła od początku sezonu aż 13 punktów i przed tą kolejką wyprzedzała w tabeli Krubinian.
Biało-niebiescy stanęli przed szansą wyprzedzenia w tabeli A-klasy niedzielnego rywala i dwóch innych drużyn.
(więcej w rozwinięciu...)
Dotychczasowe mecze obu drużyn:
2008/2009 Mewa Krubin 2-1 GKS Dąbrówka | GKS Dąbrówka 2-3 Mewa Krubin
2011/2012 Mewa Krubin 2-0 GKS Dąbrówka | GKS Dąbrówka 1-10 Mewa Krubin
Wrzesiński
Burza - Koziara - Brzeziński - Janicki
Słupecki - Ćwikliński - Kamiński - Bobko
Sosiński - Fabisiak
Pomimo kompletu zwycięstw w meczach między obiema ekipami, przeważnie drużyna z Dąbrówki była niewygodnym rywalem dla Krubinian, którzy oprócz ostatniego wysokiego zwycięstwa wygrywali z GKS-em nieznacznie, wysilając się niemiłosiernie w każdym niemal spotkaniu. Drużyna która gościła na boisku przy ul. Jeziornej zgromadziła od początku sezonu aż 13 punktów (wygrywając min. z Łomiankami, Załubicami i Jabłonna) i przed tą kolejką wyprzedzała w tabeli Krubinian. Biało-niebiescy stanęli przed szansą wyprzedzenia w tabeli A-klasy niedzielnego rywala i dwóch innych drużyn.
Od początku meczu na lewym skrzydle wystąpił młody Adam Bobko, który był autorem dwóch pierwszych groźnych akcji dla Mewy. Tuż po wznowieniu gry strzelił niecelnie z ok. 27 metrów (1'), następnie próbował uderzać z bliższej odległości, jednak piłka po rykoszecie trafiła do koszyczka bramkarza GKS-u (11').
W następnej akcji autorstwa gospodarzy - Sosiński oddał strzał na bramkę, jednak lot piłki przerwał jeden z obrońców przyjezdnych dotykając ją ręką. Sędzia pewnie wskazał na 11 metr od bramki. W 14 minucie do piłki podszedł Kamiński i pewnym strzałem pokonał bramkarza. Dla byłego gracza Narwi Ostrołęka było to premierowe trafienie w biało-niebieskich barwach. Po tym trafieniu za odkopnięcie piłki po gwizdku żółtą kartką ukarany został Sosiński (15').
Ten sam zawodnik chwilę później otrzymał idealne dośrodkowanie z lewej strony od Janickiego, jednak nieczysto trafił w piłkę (17'). W 19 minucie po stracie piłki w linii obrony napastnik Dąbrówki wyszedł sam na sam z Wrzesińskim i uderzył w słupek. Dobitkę wybronił golkiper Mewy, naprawiając błąd kolegów z drużyny (19'). Sosiński czynnie uczestniczył w zdobyciu drugiego gola dla Krubinian. W 21 minucie idealnie wyłożył piłkę na 5 metr do Fabisiaka, a temu nie pozostało nic innego tylko dołożyć nogę i podwyższyć prowadzenie.
W 23 minucie gracze Mewy na własne życzenie sprokurowali kolejną groźną sytuację przed swoim polem karnym. Za niecenzuralne słownictwo arbiter główny odgwizdał rzut wolny pośredni z okolic 25 metra. Przyjezdni nie potrafili jednak wykorzystać kolejnego prezentu i piłka po ich strzale zatrzymała się na murze utworzonym przez graczy Mewy. W 29 minucie Fabisiak w rajdzie minął dwóch rywali i posłał piłkę minimalnie obok bramki. Mewa w kolejnej akcji ładnie wymieniając podania na prawej stronie przedarła się w okolice pola karnego rywali, jednak strzał Kamińskiego z 18 metra okazał się niecelny (33'). Ten sam zawodnik chwilę później z pierwszej piłki próbował uderzać na bramkę jednak przestrzelił z 5 metra (34').
Gracze z Krubina pomimo korzystnego rezultatu ciągle kontrolowali grę i starali się nie poprzestać w tym spotkaniu wyłącznie na dwóch trafieniach. W 35 minucie po serii niecelnych podać kolejny raz sprezentowali piłkę napastnikowi GKS-u, jednak tym razem Wrzesiński był bez szans. Przeciwnik strzelił mocno po ziemi i wynik stał się już kontaktowy. Krubinianie już w kolejnej akcji starali się odgryźć przeciwnikom, jednak strzał Brzezińskiego wybronił bramkarz "Gieksy".
W 40 minucie gry w polu karnym Dąbrówki faulowany został Fabisiak. Kamiński po raz drugi podszedł do piłki ustawionej na 11 metrze i po raz drugi okazał się bezbłędny. Biało-niebiescy przyzwyczaili już swoich kibiców do słabszej gry pod koniec pierwszej połowy i po kolejnym rozprężeniu w szeregach obronnych stracili druga bramkę w tym meczu. Wynik do przerwy 3:2 dla gospodarzy.
W przerwie Koziarę zmienił Gągolewski. Ćwikliński w drugiej połowie często zasypywał pole karne dośrodkowaniami. W 52 minucie jedno z nich spadło na głowę Fabisiaka jednak bramkarz okazał się czujny i wybronił ten strzał. Minutę później Ćwikliński mocno uderzył zza pola karnego. Piłka po jego strzale nabrała dużej rotacji i bramkarz miał niemałe problemy z wybronieniem tego uderzenia. W 55 minucie doszło do podwójnej zmiany. Na boisku wbiegł Bajera (za Sosińskiego) i Kluczkowski (za Bobko).
W 60 minucie aktywny po wejściu Bajera dorzucił piłkę na 25 metr do Kamińskiego. Ten próbował uderzać z powietrza jednak piłka trafiła wprost w bramkarza gości. Chwilę potem krótko rozegrany rzut rożny Ćwikliński zamienił na dośrodkowanie w pole karne. Piłka spadła na głowę Fabisiaka jednak po jego strzale poszybowała nad poprzeczką (62'). W 64 minucie dwaj zmiennicy skonstruowali akcję, którą uwieńczyli golem na 4:2. Kluczkowski pognał lewą stroną, wymanewrował jednego z obrońców i dograł piłkę idealnie na nogę Bajery.
W 70 minucie Krubinianie efektownie pograli ze sobą na jednej kontakt na połowie rywali i zakończyli tą gierkę dośrodkowaniem. Ćwikliński mógł zaliczyć kolejną asystę jednak Bajera uderzył w środek bramki i golkiper GKS-u nie miał problemów z wybronieniem tego strzału. Ta sztuka udała się w 76 minucie. Ćwikliński wznowił grę z rogu boiska i posłał piłkę idealnie na głowę Kamińskiego. Ten uderzył nie do obrony zaliczając w tym spotkaniu hat-tricka.
W 80 minucie duet zmienników Kluczkowski - Bajera chciał powtórzyć wyczyn sprzed kwadransu. Lewoskrzydłowy Mewy dośrodkował piłkę z boku boiska jednak Bajera minął się z nią w polu karnym. Niedługo potem Ćwikliński próbował zaskoczyć bramkarza z 22 metrów jednak ostatnia instancja GKS-u wykazała się czujnością w tej sytuacji (84'). W kolejnej akcji zmieniony niedługo wcześniej Telechowski dośrodkował do Bajery, jednak jednej z obrońców ofiarnie wybił piłkę na rzut rożny. Pod koniec spotkania za taktyczny faul żółtą kartkę ujrzał Janicki.
Gratulację dla drużyny za zdobyte 3 punkty! Już za tydzień kolejny ważny mecz. W niedzielę (28 października) o godz. 14:00 Mewa zmierzy się w wyjazdowym spotkaniu z drużyną KS II Łomianki. Zbiórka w Łomiankach o godz. 12:45!
Daty i godziny rozpoczęcia meczów uzupełnione! Można typować wyniki 10 kolejki A-klasy!
Katowice, Katowice GKS!!!
Łomianki zremisowały z Wisłą Jabłonna, więc niech dodatkową mobilizacją przed meczem z Dąbrówką będzie fakt, że można wskoczyć w tabeli o trzy miejsca wyżej. Powodzenia jutro!
Dąbrówka obecnie to poukładana drużyna, przestrzegam przed traktowaniem jej na równi z Jadowem. Będzie mecz walki, dla mnie każdy wynik możliwy na małym boisku w Krubinie.
Gdzie można znaleźć obsadę sędziowską na dane mecze w niższych ligach, jakiś link czy coś ktoś posiada? Ewentualnie może będzie prosciej, jak nazywa się ta Czarnulka co latała na linii? :)
Ws.waw -obsada
jaki wynik mewa?
3 2 Rzasnik -Dab
a no to Maria Kołodziejska:D, stała na linii u nas w Jabłonnie podczas meczu z Łomiankami:D niezła dupa:D
chyba Huragan - Dąb 3:2 :)
kto strzelil dla mewki?
3 Artur Kamiński, 1 Michał Fabisiak, 1 Piotr Bajera
a dla Dabrówki???pewnie ten z 10 dobry chłopak widziałem kilka meczy dabrówki
a jak świt z turem
Czarnulkę można znaleźć na facebooku, ale jest chyba zajęta :D Pozdro
2 1 swit
Byłem na meczu switu i chyba za pewni siebie wyszli
Zdjęcia i opis meczu uzupełnione
Co się stało Miśkowi, że nosił plaster?
w kleszcze go wzieli i walnął głową w nogę z dąbrówki
Najbliższa kolejka 24 | ||||||||||||||||||||||||
|
AKS Mewa Krubin | 1:2 | Sokół Serock |
2015-05-01, 16:00:00 |
||
oceny zawodników » |
Ostatnia kolejka 23 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|
|
|