- autor: radek_88, 2017-12-11 07:10
-
8 grudnia budynek klubowy w Krubinie wypełnił się świąteczną atmosferą bowiem tego dnia odbyła się nasza wspólna wigilia 🎄 Część oficjalną otworzyli zaproszeni włodarze gminy Wieliszew, którzy składając życzenia nie szczędzili pochwał zawodnikom, rodzicom oraz trenerom naszego klubu. Tuż po tym Wójt Gminy Wieliszew - Pan Paweł Kownacki - wręczył chłopcom z rocznika 2007 puchar oraz medale za zwycięstwo w lidze "Orlików", które chłopcy zakończyli z kompletem zwycięstw Główne trofeum przyjął i uniósł w geście tryumfu kapitan drużyny - Jan Grzegrzółka Chwilę później prezenty trafiły również do reszty zgromadzonych, a wręczał je - w czapce Mikołaja - trener Patryk Nie zabrakło również tradycyjnego opłatka, którym wszyscy podzielili się składając sobie najlepsze życzenia. Na zgromadzonych gości czekał stół pełen rarytasów. Można było spróbować typowych pierogów, barszczu, wszelkiej maści ciast i słodyczy. Uśmiechom i rozmowom nie było końca. Miejmy nadzieję, że za rok spotkamy się w jeszcze większej grupie! Życzymy zawodnikom, rodzicom, trenerom, kibicom oraz sympatykom naszego klubu magicznych Świąt Bożego Narodzenia!
- autor: radek_88, 2017-12-12 06:20
-
Dziękujemy firmie
P.P.H. Darex - Dariusz Wardal
za wsparcie w organizacji wigilii klubowej 2017!
- autor: MewaKrubin, 2015-06-26 18:58
-
Dnia 25 czerwca 2015 roku w Urzędzie Gminy Wieliszew przy obecności Wójta Gminy Pana Pawła Kownackiego i Przewodniczącego Rady Gminy Pana Marcina Fabisiaka, przedstawiciele Zarządów Mewy Krubin i Dębu Wieliszew podpisali umowę o współpracy. Dwa największe w Gminie Wieliszew kluby sportowe, które do niedawna były dla siebie konkurencją, postanowiły podjąć szerokie współdziałanie. Projekt o roboczej nazwie „Partnerstwo Piłkarskie Gminy Wieliszew” dotyczy m.in. rozwoju piłkarstwa dziecięcego i młodzieżowego oraz dorosłych na terenie Gminy Wieliszew i jej okolicach, podnoszenia poziomu szkolenia dzieci i młodzieży oraz dorosłych przy udziale i wykorzystaniu potencjału obu klubów. Szkolenie dzieci i młodzieży należeć będzie do Mewy Krubin, natomiast piłką seniorską zajmować będzie się Dąb Wieliszew. Drużyny funkcjonujące w strukturach obu klubów zostaną połączone, a przepływ zawodników odbędzie się na zasadzie wolnych transferów. W rozgrywkach ligowych kluby będą występować pod dotychczasowymi nazwami. Mewa i Dąb liczą na owocną współpracę i sukcesy sportowe w nadchodzącym sezonie. Mamy nadzieję, że tą samą drogą pójdą również Kibice i Sympatycy obu klubów i połączą swoje siły na trybunach.
- autor: MewaKrubin, 2015-05-02 08:58
-
XXIII kolejka Ligi Okręgowej (grupa I)
Mewa Krubin 1-2 Sokół Serock
Michał Fabisiak (9')
1 maja - Święto Pracy - najlepiej spędzić pracowicie. Ornitologiczne zestawienie ekip Mewy i Sokoła spotkały się w batalii o prym w przestworzach powiatu legionowskiego. Spokojna i towarzyska z natury Mewa (z łac. Larinae), przeważnie o jasnym upierzeniu starła się z drapieżnym Sokołem (z łac. Falconinae), który na swe żerowiska obrał rejony Serocka. Wydawałoby się, że wynik tego ptasiego pojedynku jest z góry przesądzony. Nic z tych rzeczy (odstawmy jednak Krystynę Czubównę na bok). Krubinianie mocno osłabieni "majówkowymi wojażami", zmuszeni byli uzupełnić kadrę zaciągiem 17 - latków z drużyny juniorskiej Mewy Krubin. Poziom umiejętności w ogólnym rozrachunku spadł, jednak proporcjonalnie wzrósł tym samym poziom zaangażowania i ducha walki w drużynie z Krubina. Szkoda bramki straconej po fatalnym błędzie w obronie już w 3 minucie gry. Mewa odpowiedziała jednak bardzo szybko, bo już w 9 minucie. Michał Fabisiak opanował piłkę w polu karnym Sokoła i oddał strzał po koźle w długi róg bramki. Później były dwie 100%-owe akcje. Najpierw Wołkowicz przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem z Serocka. Chwilę później golkiper gości w sobie tylko wiadomy sposób nieprawdopodobnie wybronił strzał głową Fabisiaka z 5-ego metra. Bramkarz przyjezdnych popisał się również przy strzale Kamińskiego z linii pola karnego, po jego interwencji piłka spadła na poprzeczkę jego bramki i wyszła poza boisko. Przed przerwą Sokół strzelił drugą bramkę czym zamknął wynik meczu. Żaden z zawodników nie przeszkodził pomocnikowi Sokoła w oddaniu strzału zza pola karnego i Mewa straciła drugiego gola. Druga połowa to także przewaga gospodarzy, którzy parli do przodu z chęcią zdobycia kolejnego gola. Gracze z Serocka bronili się jednak mądrze i nie dali sobie wydrzeć punktów. Gratulacje jednak za zaangażowanie i zdecydowanie najlepszy mecz w tej rundzie Mewy Krubin! Brawa należą się też juniorowi - Piekarzewskiemu za dobry występ na lewej obronie, oraz bramkarzowi Sokoła, którego umiejętności pozwoliły na strzelenie tylko jednej bramki.
- autor: MewaKrubin, 2015-05-02 08:51
-
XXII kolejka Ligi Okręgowej (grupa I)
Mewa Krubin 0-3 Józefovia Józefów
Mecz z Józefovią był niestety meczem do jednej bramki. Drużyna środka tabeli nie dała szans Krubinianom na choćby punkt w tym meczu, bezlitośnie wykorzystując błędy popełniane zarówno w linii obrony, jak i liczne straty w środkowej strefie boiska.
- autor: MewaKrubin, 2015-05-02 08:33
-
XXI kolejka Ligi Okręgowej (grupa I)
Mewa Krubin 0-4 Świt II Nowy Dwór Maz.
Ligowe "oczko", czyli XXI kolejka Ligi Okręgowej przypadła na spotkanie z rywalem zza miedzy - rezerwami Świtu. Obie drużyny dzieli bowiem dystans zaledwie kilku kilometrów. Za każdym razem mecze ze Świtem niosły inny ciężar gatunkowy niż mecze z innymi rywalami, toteż kibice zawsze oglądali mecze bardzo emocjonujące i najczęściej zwycięskie dla Krubinian. W tym sezonie tendencja była jednak odmienna. Dwa sromotnie przegrane pojedynki, w której za każdym razem Mewa straciła aż 4 gole. W spotkaniu, które opisujemy w grze bardzo przeszkadzał silny wiatr, który przyczynił się przynajmniej do dwóch straconych bramek. Krubin - to miejsce, które idealnie nadaje się na wiatrakowe eldorado. Wiejące silniej gdzie indziej wiatr nie był jednak jedynym powodem tak wysokiej porażki. Brak koncentracji między słupkami oraz w polu, szereg kardynalnych błędów, po których już w 15 minucie wynik brzmiał 0:3. Gospodarze przespali początek meczu, a straty były już nie do odrobienia.